Aktualności Z życia powiatu

Zanieczyszczenie rzeki Barycz. Są wstępne wyniki pobranych próbek wody

Od tygodnia rzeka Barycz jest bardzo poważnie zanieczyszczona. Wstępne wyniki próbek pobranych przez WIOŚ wskazują, że źródłem głównego zanieczyszczenia wody są tereny rolnicze pomiędzy Kurochem, Baryczą i Złotnicą.

O zanieczyszczeniu rzeki Barycz poinformowali pod koniec ubiegłego tygodnia przedstawiciele Stawów Milickich.

W środę 1 lipca pracownicy spółki Stawy Milickie SA odkryli, że doszło do zanieczyszczenia rzeki Barycz. Natychmiast podjęto decyzje o zamknięciu dopływów wody do wszystkich obiektów stawowych spółki Stawy Milickie i rezerwatu „Stawy Milickie” oraz zawiadomiono odpowiednie służby – Wody Polskie oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Na miejscu zdarzenia inspektorzy WIOŚ zbadali podstawowe parametry wody i potwierdzili fakt zanieczyszczenia, ale prawdopodobnie nie są one pochodzenia chemicznego tylko organicznego. Następnie pobrano próbki wody, które przekazano do badań – wyjaśniali przedstawiciele spółki zarządzającej kompleksem stawów.

Z kolei w sobotę 4 lipca przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Miliczu zaapelowali do mieszkańców o niekorzystanie z Baryczy.

W środę 8 lipca przedstawiciele Stawów Milickich poinformowali, że na terenie tego rezerwatu przyrody nie doszło do zniszczeń.

Ustalenia WIOŚ

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu, w komunikacie z 3 lipca, zapewnia, że inspektorzy WIOŚ, niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia o zanieczyszczeniu rzeki Barycz na odcinku pomiędzy Jazem Bolko a mostem w miejscowości Wróbliniec, przeprowadzili rozpoznanie w terenie.

Stwierdzono, że woda w rzece była mętna, o ciemnobrązowym (prawie czarnym) zabarwieniu i uciążliwym zapachu charakterystycznym dla przegniłej materii organicznej. Podczas rozpoznania ustalono, że zanieczyszczenie wód dotyczy rzeki Barycz na odcinku od miejscowości Raczyce, gm. Odolanów, do Jazu Bolko w pobliżu miejscowości Nowe Grodzisko, gm. Milicz. W trakcie oględzin inspektorzy WIOŚ we Wrocławiu wykonali pomiary sondą, na postawie których stwierdzono bardzo niskie stężenie tlenu w wodzie rzeki Barycz. Pobrano również próbki, które zostały przekazane do Centralnego Laboratorium Badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Oddział we Wrocławiu w celu oznaczenia BZT5, ChZT, zawiesin ogólnych oraz związków azotu i fosforu. Na podstawie przeprowadzonego rozpoznania ustalono, że źródło zanieczyszczenia prawdopodobnie znajduje się na terenie gm. Odolanów. Wyżej opisane ustalenia zostały przekazane do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Delegatury w Kaliszu, posiadającego kompetencje do podjęcia działań kontrolnych na terenie województwa wielkopolskiego – podkreślają przedstawiciele WIOŚ.

Są wstępne wyniki próbek pobranych z Baryczy

Jak informują przedstawiciele Wód Polskich, we wtorek 7 lipca odbyła się kolejna wizja terenowa z udziałem Dyrekcji Wód Polskich Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu i Zarządu Zlewni w Lesznie.

Do zanieczyszczenia ściekami nieznanego pochodzenia rzeki Baryczy doszło na odcinku około 60 km od Odolanowa do miejscowości Wąsosz. Sytuacja powoli ulega poprawie i jest stale monitorowana przez służby Wód Polskich postawione w stan pełnej gotowości – zapewniają.

Wedle aktualizacji komunikatu ze środy 8 lipca, Wody Polskie otrzymały na piśmie informację z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu Delegatura w Kaliszu, że w związku ze stwierdzonym zanieczyszczeniem zarówno wody Baryczy, jak i jej dopływów na terenie gminy Odolanów (Kuroch, Złotnica, Olszówka) są systematycznie badane od 1 lipca i badania te będą kontynuowane.

Wstępne wyniki próbek pobranych przez WIOŚ wskazują, że źródłem głównego zanieczyszczenia wody są tereny rolnicze pomiędzy Kurochem, Baryczą i Złotnicą, na których stwierdzono rozmyte z powodu intensywnych opadów deszczu pryzmy nawozów naturalnych. Możliwe są także inne źródła zanieczyszczeń, których inspektorzy WIOŚ nadal poszukują – informują przedstawiciele Wód Polskich.

Apel do ministra środowiska

W internecie trwa zbiórka podpisów pod apelem „Ratujmy Dolinę Baryczy!”, skierowanym do ministra środowiska Michała Wosia. Podpisało się pod nim już ponad 2,4 tys. osób (stan na 8 lipca, godz. 13).

Na przełomie czerwca i lipca 2020 r. na ok. 60 km rzeki Barycz na obszarze województwa dolnośląskiego oraz województwa wielkopolskiego doszło do poważnego i katastrofalnego w skutkach zanieczyszczenia. Wodom na tym odcinku rzeki doskwiera obecnie niemal całkowity brak tlenu oraz zanieczyszczenie związkami azotu organicznego i amonowego. Na powierzchni wód odnaleziono dziesiątki śniętych ryb, co oznacza katastrofalne skutki zanieczyszczenia dla ekosystemu rzeki. Wedle doniesień medialnych przedstawiciele Wód Polskich oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu po pobraniu próbek stwierdzili zanieczyszczenie rzeki, a do Prokuratury skierowano doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Prawdopodobną przyczyną zanieczyszczenia rzeki jest spływ zanieczyszczonych wód z pól uprawnych ulokowanych na terenie gminy Odolanów – czytamy w apelu.

Jak podkreślają autorzy, bez wątpienia prokuratura powinna zbadać, czy w sprawie nie doszło do naruszenia prawa, jednak na tę chwilę priorytetem powinno być niezwłoczne powzięcie działań mogących ograniczyć negatywne skutki katastrofy ekologicznej, czyli napowietrzanie wody.

Apelujemy do Ministra Środowiska o podjęcie natychmiastowych działań tj. zobowiązanie Wojewody Dolnośląskiego i Wojewody Wielkopolskiego do uruchomienia odpowiednich procedur w ramach Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Ze względu na wagę omawianej sprawy apelujemy do Pana Ministra o objęcie jej swoim nadzorem oraz o koordynację działań na terenie województw objętych katastrofą ekologiczną. Apelujemy także o zabezpieczenie środków finansowych na walkę ze skutkami katastrofy ekologicznej i wsparcie dotkniętych nią powiatów – dodają.

Foto główne: Anna Tarka/Wody Polskie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *